Sunday, 6 October 2013

Nikt nie lubi być sądzony po pozorach

Pojawiła się w mojej głowie myśl sprawdzenia jak nas widzą za granicą, czyli w dużym uogólnieniu jakie stereotypy narodowe funkcjonują wśród obcokrajowców.
Na stronie http://www.thestudentroom.co.uk/showthread.php?t=1027097 znalazłam  mnóstwo komentarzy o nas Polakach (niektórzy, trzeba przyznać, mają wyostrzony zmysł obserwacji, a niektórych cechuje bezkompromisowa szczerość). Sami zobaczcie jak na pytanie “z czym kojarzy Ci się słowo Polacy” odpowiadali Brytyjczycy: 

"Niewykwalifikowani, bardzo pracowici ludzie, którzy pracują tu przez cale dnie za 1/3 wypłaty, którą pracodawcy musieli by wypłacić Anglikom”

"Rodzina mojego taty pochodzi z Polski, moja mama jest z Ukrainy. Zazwyczaj ludzie zakładająże kochamy wódkę, ogromne porcje zapychającego jedzenia, jesteśmy raczej małomówni, o bezceremonialnym poczuciu humoru,  a wyglądem przypominamy trochę zapuszczonego gangstera. Taa…”

"Bardzo pracowici a rodzina to nadrzędna wartość. Hipokryci, jeśli chodzi o religię. Pozbawieni manier, gdy stoją w kolejkach”

"bardzo religijni, trochę rasiści, dużo piją, mają zasady, bardzo pracowici ludzie, którym nie uda się sprzedać żadnej bajeczki, zwłaszcza kobietom. A kobiety są bardzo atrakcyjne. Zle reagują na słowo Rosjanie bądz Niemcy, ale to dość zrozumiałe”

"Wielu Brytyjczykow krytykuje Polaków, mówiąc, ze przyjeżdzają do ich kraju po to by pobierać tu zasiłki. Nic bardziej mylnego. Polacy pracują niezwykle cieżko i nawet gdyby każdy z tych Polaków został tu na stałe, nie było by w tym nic złego – są o wiele lepsi od wielu innych imigrantów, którzy chcą tu jedynie przyjechać i żyć na koszt państwa/pracować nielegalnie" 

I mój faworyt! "rybka po grecku" wciąż mnie rozbawia kiedy to czytam! :) 

"Mieszkałem z Polakami w Zachodnim Londynie przez 2 lata, prawie się ożeniłem z Polką! Nauczyłem się języka, zasiadałem wspólnie do Wigilii, słuchałem ich muzyki (oprócz Skaldow), jadłem ich jedzenie i moje obserwacje mogę zawrzeć w kilku punktach:

1 – Okrutnie pracowici ludzie, mam tu na myśli 14-sto godzinny dzień pracy, 7 dni w tygodniu i nie słyszałem żeby chociaż jeden z nich narzekał jak ciężko pracuje
2 – Są bardzo towarzyscy, szczególnie przy wódce, ktorą wynalezli!
3 – Są ogólnie dość religijni i większosć Polaków posiada gdzieś w domu albo modlitewnik albo zdjęcie papieża Jana Pawła II.
4 – raczej nie dopuszczają nikogo z zewnatrz, trzymają się w grupach. Często to ja padałem ofiarą dyskryminacji i braku zaufania Polaków względem Anglikó

5 – Z daleka można poznać polską parę na ulicy, ponieważ dziewczyna jest ładna, ma na sobie wygodne płaskie buty i torebkę z Primarka, a facet luzny dres i wygląda bezpretensjonalnie.
6 – produkują najpiękniejsze kobiety na świecie, np Kasia Cerekwicka :)

7 – Polki bardzo często lubią obracać zwykłżycie w totalną telenowelę. Kiedy sobie siedzisz spokojnie i myślisz, że  wszystko jest cacy, Twoja dziewczyna z Polski potrafi zamienić troszkę przypaloną rybkę po grecku w początek armagedonu.”

(więcej komentarzy po angielsku znajdziesz tutaj:  http://www.thestudentroom.co.uk/showthread.php?t=1027097).

Jestem Polką i przyznaję bez bicia, tak, jesteśmy bardzo pracowici, bardzo towarzyscy przy wódce, może rzeczywiscie niecierpliwi i niegrzeczni kiedy czekamy w kolejkach, a polskie kobiety lubią czasem trochę podramatyzować :) Ja osobiście uważam, ze Polaków cechuje głównie (i za to ich najbardziej cenię) niezwykła determinacja, fakt, ze prawie nigdy nie narzekają na ciężką pracę i chyba nie ma rzeczy, a w każdym razie, niewiele jest rzeczy, których nie poświecili by dla swoich rodzin. Myślę teżże jesteśmy naprawdę niespotykanie pomysłowi. Typowy Polak, powiedziałabym, to taki udomowiony McGyver, który za pomocą kawałka drucika jest w stanie naprawić Ci prawie każde urządzenie w domu :) To bardzo rzadka cecha w dzisiejszych czasach! Wątpię w to, że Niemiec czy Francuz byłby w stanie konkurować z naszymi mężczyznami w tej chlubnej kategorii! :)

Nie zgadzam się za to z teząże jesteśmy rasistami lub ignorantami. Jesteśmy przecież powszechnie znani ze swojej gościnności i przyjaznego nastawienia do wszystkich odwiedzajacych nasz kraj. Wiekszość mieszkanców posługuje się angielskim przynajmniej w stopniu komunikatywnym, co mniemam pozwala obcokrajowcom czuć się w nowej kulturze swobodnie, prawie jak u siebie w domu. Nie wiem gdzie to ma swój początek, ale bardzo chętnie uczymy cudzoziemców drobnych przekleństw po polsku... :)

Pogl
ądy religijne, polityczne czy moda są tak indywidualnymi sprawami, że wolałabym ich nie komentować.

Oczywiście, mam świadomośćże wśród Polaków (tak samo zresztą jak i wśród innych narodów), zdarzają się tacy, którzy pasują do stereotypowego obrazu. Nie mniej jednak myślę, ze giną oni w morzu tych, u których cechy indywidualne przeważaja nad stereotypowymi. 

No comments:

Post a Comment